ZooTerror Team

Hiryu

Tutaj umieszczać będziemy opisy naszych postaci głównych postaci... i aktualizować ich historie.

Hiryu

Paweł Ryzner

Klan: Tzimisce
Pokolenie: XI

Fanatyk/Gbur (pierwotnie: Ocaleniec/Samotnik)

Paweł był za życia zwykłym, choć dosć utalentowanym informatykiem. Dostał właśnie pierwszy urlop w swojej pierwszej po studiach pracy i ruszył w Polskę... Niestety, wysiadka w Łodzi okazała się być śmiertelnym błędem. Zwinięty z dworca przez szukajacego nowych obiektów tortur wampira, nie wymagał długiego dręczenia... Po tygodniu, który jemu wydawał się całym rokiem, w końcu załamał się i utracił jakąkolwiek świadomość.

Być może zostałby kolejnym kawałkiem mięsa wklejonym w ghule, gdyby jego pan nie zadał sobie pytania: "Czy tak kompletnie złamana istota da się przerobić na funkcjonującego, ale absolutnie wiernego wampira?"

Początkowo Paweł był kompletnie posłuszny... ale wynikało to wyłącznie z faktu, że resztki jego osobowości ukryły się, okaleczone przez tortury tak fizyczne, jak i psychiczne. Utracił jakąkolwiek inicjatywę.

Jednak w pewnym momencie jego ego zaczęło się budzić z odrętwienia; rychło w czas, gdyż jego rodzic zaczął już zastanawiać się nad celowością trzymania przy sobie manekina. Jednak wraz ze świadomością przyszedł bunt - i ojciec zdecydował się ostatecznie wymusić posłuszeństwo bez uciekania się do kolejnych sesji tortur. Paweł został oddany do zaprzyjaźnionej sfory.

Jakim cudem udało mu się przetrwać Rytuał Wcielenia i równocześnie nie zostać zabranym przez Sabatników, ledwo pamięta. Wykopał się dopiero po ich odejściu i następnej nocy ruszył, gnany jakimś instynktem, do Warszawy.

Miał szczęście - w Warszawie wziął go pod swoje skrzydła Miron (choć trzeba przyznać, że nie tak troskliwie jak Nadię). I chociaż po drodze przeszedł kilka załamań i nieprzyjemnych przygód, póki co jakoś się trzyma... chociaż chyba coś w nim powoli narasta. Inaczej chyba nie zacząłby od znajomego Nosferata uczyć się Potencji...

(dokończyć&dopracować)

Paweł posiada następujące Zalety: Dzienny Marek i Kotwica.

Cezar

Jacek Kruk

Klan: Tremere
Pokolenie: XIII/XII

Samotnik/Buntownik

Urodzony w podwarszawskiej miejsowości, skończył szkołe ochroniarską. Mając warunki fizyczne i wykształcenie przyjął się na bramkarza w dyskotece na warszawskich Kabatach.

Po kilku latach pracy jednej nocy uratował młodą kobietę przed napastnikiem. Następnej nocy napastnik pojawił się ponownie i zaproponował mu układ. Po tygodniu wrócił po odpowiedź. Tak oto został przemieniony w wampira. Po uświadomieniu sobie co zrobił niemal się załamał. Po tygodniu się nieco pozbierał i wrócił do pracy w dyskotece. Odmówił zamieszkania w Fundacji mieszkając dalej w swoim mieszkaniu na Targówku.

Kolejne lata mijały spokojnie. Przed rokiem poznał Pawła, Nadię i Magdalenkę, a niedawno Katię. W tym czasie też zyskał swojego pierwszego ghoula - Karola. W lutym w czasie infiltracji Bractwa Błękitnego Wilka zyskał kolejnego - kobietę Garou i dopuścił się diabolizmu. Obecnie nadal infiltruje Bractwo.

Jacek posiada zaletę: Starzy przyjaciele(pewna Toreadorka)